piątek, 3 lipca 2015

no nareszcie!

Rety, po raz pierwszy od lutego udało mi się cokolwiek zrobić! :) 

Tym razem pomyślałam sobie, że mogłabym spróbować zrobić poduszki z rysunkiem. Co prawda dopiero lipiec, a ja wzięłam się za wzór bożonarodzeniowy i wielkanocny, ale może do czasu tych świąt uda mi się skończyć te projekty ;)


Jako pierwszy na tapetę trafił króliczek. Niestety, zaczęłam robić go z włóczki, której (jak się okazało) miałam za mało, więc utknęłam w połowie... :( Ale mam nadzieję, że niedługo ją znajdę (bo oczywiście etykietę z numerem koloru i firmą wyrzuciłam - brawo dla mnie), dokupię i będę mogła dokończyć ten rysunek, bo króliczek jest przesłodki ^^ Na razie wygląda tak:




Wzór można znaleźć na grupie Teach me Graphghan na fb, którą szczerze polecam (Asta, dziękuję za polecenie mi tej grupy! :) ).

Miałam pod ręką inne włóczki, które też chciałam wykorzystać, więc postanowiłam wziąć się za wzór z bałwankiem - bardzo spodobał się mojemu Mężowi, więc jak mogłam nie zacząć go robić? ;) Zaczęłam go przedwczoraj wieczorem, a wczoraj dopadła mnie wena i siedząc przed komputerem cały dzień (tak, wiem, marnowanie czasu - coś w tym jest, ale raz na jakiś czas chyba tego po prostu potrzebuję :) ) skończyłam przód poduszki! :) Prezentuje się tak:




Wzór również można znaleźć w plikach wyżej wspomnianej grupy :) Teraz TYLKO muszę znaleźć czas na kupno włókna poliestrowego, którym wypełnię poduszki (pozwoli to na późniejsze spokojne pranie ich w pralce), dorobienie tyłu i voila! :)

Mam nadzieję, że następny post uda mi się zamieścić wcześniej niż za kilka miesięcy ;)

1 komentarz:

  1. Bałwanek faktycznie przesłodki :D
    Ja z moimi możliwościami czasowymi chyba powinnam już zacząć robić szalik na drutach na zimę :P

    OdpowiedzUsuń